Artykuł sponsorowany
Zadbane włosy to prawdziwa wizytówka kobiet, dlatego ich codzienna pielęgnacja jest niezwykle ważna. Olejowanie i nawilżanie może nie wystarczać, jeśli zauważysz rozdwojone końcówki. W takiej sytuacji niezbędna okazuje się wizyta u fryzjera. Sprawdź, dlaczego systematyczne podcinanie pozwala na zachowanie zdrowych i pięknych włosów.
Panie, które pragną zapuścić długie, gęste włosy często obawiają się opóźnienia tego procesu w wyniku regularnego podcinania końcówek. To błędne myślenie! Ingerencja fryzjera jest znikoma, natomiast rezultaty mówią same za siebie. Powodów, dla których warto wybrać się na strzyżenie nie brakuje. Oto kilka z nich:
Powszechnie powielanym mitem jest wskazywanie korelacji pomiędzy podcinaniem końcówek a szybszym wzrostem włosów. Takie przekonanie wynika przede wszystkim z tego, że pozbywając się zniszczonych kosmyków zapobiegasz ich wykruszaniu.
Włosy, zarówno o uszkodzonych, jak i zdrowych końcówkach rosną z takim samym tempem. Na skutek wykruszania “wadliwych” końcówek wydaje się, jakby włosy praktycznie nie rosły bądź rosły o wiele wolniej.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, jak często należy podcinać końcówki włosów. W zasadzie najlepszą odpowiedzią jest słynne – “to zależy”. Pod uwagę warto wziąć strukturę włosów i obserwować ich stan. Jeżeli są słabe, podatne na zniszczenia, odwiedzaj fryzjera nieco częściej. Z założenia najlepiej podcinać końcówki średnio raz na kwartał, zwłaszcza wtedy, gdy włosy prezentują się zdrowo i są odpowiednio odżywione.
Lepiej zapobiegać niż leczyć, a w tym przypadku podcinać. Pierwszą zasadą, którą należy wcielić w życie, aby cieszyć się zdrowymi końcówkami jest zmiana kosmetyków. Zrezygnuj z szamponów, odżywek i innych preparatów posiadających w swoim składzie alkohol. Działa on wysuszająco na włosy. Druga zasada dotyczy sposobu, w jaki wycierasz włosy po ich umyciu. Zdecydowanie lepszą praktyką jest odciśnięcie kosmyków jednorazowym papierem ręcznikowym aniżeli pocieranie ich. Z kolei trzecia reguła, której nie należy bagatelizować odnosi się do suszenia zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa. Nie zapominaj również o tym, że chłodniejszy nawiew jest korzystniejszy od gorącego.
Czy podcinanie końcówek w domu to dobry pomysł? Zdecydowanie nie. Trudno samodzielnie ocenić, jaką optymalną długość należy obciąć, aby poprawić kondycję włosa. Co więcej, nie masz 100% gwarancji, że kosmyki zostaną równo podcięte. Lepszą alternatywą jest skorzystanie z profesjonalnej pomocy, której udzieli Ci fryzjer Poznań.
Fot.: Engin Akyurt/pexels.com