Artykuł sponsorowany
Katastrofa klimatyczna, zanieczyszczenie powietrza i wody to niezwykle poważne problemy XXI wieku. Na szczęście ekoświadomość społeczeństwa, z roku na rok rośnie. Produkcja plastiku w formie plastikowych butelek jest jedną w wielu przyczyn, dla których Ziemia jest w tak tragicznym stanie. My, jako ludzie możemy starać się zapobiec dalszym zmianom klimatu, przez zmianę stylu życia. Jednym z bardzo prostych sposobów na to, by znacząco zmniejszyć ilość zużywanego przez nas plastiku, jest picie wody nie butelkowanej, a filtrowanej. Zobacz, w jaki sposób przefiltrować wodę w domu.
Najbardziej popularnym sposobem na filtrowanie wody z kranu, jest zakup dzbanka do wody z filtrem. Filtr w dzbanku uzdatnia wodę z kranu i sprawia, że jest ona w pełni bezpieczna do picia. Woda kranowa w większości polskich miast jest co prawda zdatna do picia, jednak rury, przez które woda jest dostarczana do naszych mieszkań mogą dostarczać do wody wiele szkodliwych substancji, których badania nie wymaga SANEPiD.
Najczęściej w popularnych dzbankach filtrujących występują filtry węglowe, w których wodę oczyszcza węgiel aktywny. Węglowy filtr może dodatkowo działać przeciwbakteryjnie, jeśli ma on domieszki stopów miedzi i cynku lub srebra. Węgiel neutralizuje szkodliwe substancje, zawarte w wodzie, usuwa nieprzyjemny i drażniący zapach oraz smak chloru, przez który wiele osób nie lubi wody kranowej. Woda z dzbanka wygląda i smakuje dokładnie tak, jak woda butelkowana, jednak wybór wody filtrowanej robi ogromną różnicę, jeśli chodzi o ilość produkowanych przez nas śmieci.
Dzbanek filtrujący to nie tylko oszczędność plastiku, lecz także pieniędzy. Butelka wody, o pojemności 1,5 litra, kosztuje nieco ponad złotówkę. Biorąc pod uwagę, że człowiek powinien wypijać minimum dwa litry wody dziennie, jedna osoba wydaje na wodę w butelce około trzech złotych dziennie. Miesięcznie to suma 90 złotych, a w skali roku to ponad tysiąc złotych, które wydajemy na coś, co możemy mieć prawie za darmo. Dzbanek do filtrowania wody to jednorazowy wydatek około 40-50 złotych, a filtry do niego można kupić w bardzo korzystnych zestawach, gdzie jeden filtr, który wymienia się co miesiąc kosztuje od 5 do 7 złotych. Rocznie na filtrowanie wody w dzbanku wydajemy w takim razie około 100 złotych. Różnica jest kolosalna.
Innym, równie skutecznym i atrakcyjnym finansowo rozwiązaniem jest założenie filtra na kranie kuchennym. Zakup baterii kuchennej z filtrem lub zamontowanie filtra na założonej już baterii do wydatek rzędu kilkuset złotych. Wymienne filtry kosztują nieco więcej, jednak wymienia się je rzadziej, wystarczają na wiele więcej litrów wody. Wiele modeli filtrów można włączać i wyłączać, dzięki czemu do mycia warzyw czy zmywania naczyń możemy używać zwykłej, kranowej wody, a wodę filtrowaną oszczędzać tylko do picia. Ta możliwość pozwala na znacznie rzadsze wymienianie filtra.
Ekologia to niezwykle ważny aspekt życia każdego z nas. Od tego, co będziemy robić w czasie swojego życia, zależy przyszłość naszych dzieci i wnuków. Lekceważenie tematu ekologii może skrócić życie kolejnych pokoleń nawet o kilkanaście lat, ze względu na suszę, zanieczyszczenie powietrza i znaczne ocieplenie klimatu. Warto wziąć pod uwagę to, że mamy realny wpływ na to, na jakim świecie będą dorastały kolejne pokolenia. Ograniczenie produkcji i zużycia plastiku może odmienić przyszłe losy świata. Właśnie z tego powodu wybór dzbanka filtrującego powinien być dla nas oczywisty. Korzystają na tym nasze domy, portfele i środowisko.
Fot. Daria Shevtsova/Pexels