Artykuł sponsorowany
Nasze zwierzaki bardzo często instynktownie ukrywają swoje choroby i złe samopoczucie. To ,mechanizm, który pozostał im jeszcze z czasów, gdy były nieudomowionymi zwierzętami. Kiedy zauważysz, że pupil jest ospały, to pierwszy sygnał, że coś jest nie tak. Oczywiście Twoim obowiązkiem, jako opiekuna jest zabranie czworonoga na wizytę u weterynarza, lecz w oczekiwaniu na nią, możesz poszukać przyczyny problemu. Jakie mogą być powody spadku formy u psa lub kota i co zrobić, kiedy zwierzak jest ospały? Podpowiadamy!
Jeśli Twój pupil jest już w słusznym wieku, bardzo możliwe, że jego ospałość, brak chęci do zabawy i skracanie spacerów wynika właśnie ze starości. To normalne, że zwierzęcy seniorzy szybciej się męczą, więcej śpią i są mniej chętni do zabawy. Nie zwalnia Cię to jednak z wizyty u weterynarza, co więcej, u starszego pupila jeszcze bardziej prawdopodobne są choroby serca czy układu pokarmowego, które mogą wywoływać między innymi ospałość. Konieczne będą badania krwi oraz sprawdzenie ogólnego stanu zdrowia kota bądź psa. Pamiętaj, by nadal. pomimo wieku zwierzaka, spełniać jego potrzeby bytowe. Drapak dla kota jest konieczny nawet u sędziwego staruszka, ponieważ służy on przede wszystkim do higieny, a kot drapie instynktownie. to samo tyczy się psów, które bez względu na wiek, mają potrzebę węszenia. Jeśli Twój psiak nie domaga już na spacerach, zapewnij mu możliwość węszenia, podając mu matę węchową.
Letnie upały dają w kość nie tylko ludziom. Zwierzęta są tak samo, o ile nie bardziej, narażone na przegrzanie organizmu. Jednym z dość rzucających się w oczy objawem udaru cieplnego jest właśnie ospałość. Jak zapobiec takiej sytuacji? Przede wszystkim zapewnij swojemu pupilowi miejsce w cieniu i stały dostęp do świeżej, chłodnej wody. Psa możesz schłodzić na przykład w basenie lub jeziorze, a nawet pod prysznicem. Koty z kolei chętnie korzystają z mat chłodzących. Zwierzaki chętnie też układają się w upalne dni na kafelkach w kuchni czy łazience, by sobie ulżyć. Podstawą do uniknięcia udaru cieplnego nie jest jednak działanie doraźne, a długofalowe, bowiem wyjątkowo narażone na przegrzanie są zwierzęta otyłe.
By pies lub kot nie nabawił się nadwagi musi być odpowiednio karmiony. Dla obu gatunków futrzaków karma musi być wysokomięsna i bezzbożowa. Ich układy trawienne nie są przystosowane do trawienia skrobi, dlatego wszelkie wypełniacze zbożowe, takie jak pszenica, ryż czy makaron szkodzą zwierzakom. Karma dla psów może zawierać dodatki warzywne, ponieważ psy doskonale przyswajają składniki mineralne z roślin. Koty są z kolei bezwzględnymi mięsożercami, co oznacza, że ich karma musi składać się wyłącznie z mięsa. W przypadku alergików konieczne jest wprowadzenie do diety karmy monobiałkowej, na przykład Exclusion, która zawiera białko tylko jednego mięsa, przez co łatwo jest wyeliminować alergeny. Prawidłowe żywienie pozwala też uniknąć wielu chorób, które wywołują u zwierząt ospałość i złe samopoczucie.
Chory pies lub kot również nie będzie miał siły do zabawy, spacerowania. Częstym objawem zatrucia pokarmowego jest niechęć do jedzenia, bólowa postawa ciała oraz apatia. Jak postępować w przypadku zatrucia? Pierwszą opcją, jeśli u zwierzaka występują wymioty lub/i biegunka, wywołana zatruciem, jest podanie mu węgla aktywowanego w dawce ok. 3 g na 1 kg masy ciała. To bezpieczny sposób na zahamowanie zatrucia u zwierzęcia. Jeśli masz podejrzenie, że zwierzak zjadł na przykład jakieś ciało obce – guzik, małą figurkę, klucz, cokolwiek, czego nie jest w stanie strawić lub zjadł coś toksycznego, możliwe jest wywołanie wymiotów przez podanie wody utlenionej w dawce 2 ml na 1 kg masy ciala. Wymiotów nigdy nie wywołuje się jednak bez konsultacji z weterynarzem.
Pamiętaj, że każde zachowanie, które odbiega od normy, jest dla Ciebie sygnałem, że ze zwierzakiem dzieje się coś niedobrego. Jeśli Twój pupil nie chce się bawić, nie chce być dotykany i głaskany, unika kontaktu, nie ma apetytu lub robi się agresywny – może być to objaw bólu i choroby. Koniecznie zabierz go do weterynarza jak najszybciej.
Zdjęcie główne: Roberto Nickson/Unsplash